piątek, 15 kwietnia 2011

Konsultacje społeczne dot. min. terenu wokół naszego bloku.

ONI: od lewej:
Zastępca Burmistrza: Pan Piotr Żbikowski / OCHOTA
Burmistrz Dzielnicy Ochota M.st. Warszawa: Pan Maurycy Wojciech Komorowski / OCHOTA
Szefowa Wydziału Architektury M. st. Warszawy / MIASTO
Projektant Planu Zagospodarowania Przestrzennego Krzysztof Domaradzki.z zatrudnionej firmy zewnętrznej / MIASTO

MY:  ... cała sala, aż po brzegi - mieszkańców Ochoty:
...
Wnioski istotne dla naszej wspólnoty:
1) Realnie zlikwidują bazar banacha. Postawią budynek mieszkalny i małą halę handlową wraz z kilkoma ławami do handlu zieleniną za nim. W najbliższej przyszłości istnieje szansa na likwidację tych ław z powodu hałasu i smrodu jako uciążliwości dla nowych mieszkańców TBSów.
Będzie może muzeum Ochoty na parterze tych hal.
2)  Przeznaczenie przestrzeni garaży i parkingów przed i za naszym blokiem, na zabudowę mieszkaniową z garażami podziemnymi. Nie odpowiedziano gdzie mają parkować obecni mieszkańcy. Nie odpowiedziano co ze zwiększonym ruchem pojazdów i zagęszczeniem ludzkim.
3) Ulica Majewskiego zostanie przecięta w połowie na wysokości szkoły gdzie stanie nowy wysoki budynek mieszkalny - okolice numeru 32-34.

Generalnie Miasto Warszawa chce zasłonić od ulicy Grójeckiej wstydliwy zieleniak jakimś TBSem oraz sprzedać i zabudować co się tylko da
Już teraz jest ciasno na ulicach i bardzo niebezpiecznie, a co będzie jak przybędzie nowych mieszkańców i ich pojazdów?
Gdzie parkować dotychczasowe pojazdy jak ubędzie parkingów?
Gdzie wyjść na spacer?
Czy za oknem będę miał okno kibla nowych mieszkańców zamiast drzew z ptakami?

Gdzie mają się bawić nasze dzieciaki jak okroją naszą przestrzeń?
Więcej mieszkańców "napływowych" to potencjalnie większe zagrożenie naszego bezpieczeństwa.

Można temu jeszcze zapobiec. Do 6 MAJA 2011 należy indywidualnie złożyć tzw. UWAGI do PZP (Planu Zagospodarowania Przestrzennego) na np. druku dostarczonym przez MIASTO         
(w załączeniu)
Sprzeciw czyli UWAGI do PZP w naszym przypadku powinny zawierać sformułowania np.:

Przestrzeń zawierająca obecnie garaże oraz parking w kwartale G1 do G4 nie powinna być obciążona dodatkową zabudową mieszkalną z powodu znacznego przeciążenia zagęszczeniem lokali mieszkaniowych. Wnosimy o zachowanie obecnie istniejącej infrastruktury bez zmian. 

jako dotyczące naszej przestrzeni oraz ew. inne ws. zieleniaka przy halach Banacha.

Głos podczas dyskusji zabrał min. pewien starszy mieszkaniec Ochoty od zawsze. Wzruszył wiele osób niemal do łez, a w tym również Burmistrza. Opowiedział o trudnej sytuacji materialnej starszych mieszkańców Ochoty, którzy walczyli o dobro wspólne miasta i dzielnicy od czasu okupacji przez ostatnie zawieruchy polityczne. Wyraził swoją przykrość i zawód z powodu, że na starość zostaje z niewielkimi środkami do życia i że miasto, o które walczył zabiera mu jeszcze tani zieleniak. Dostanie za to nowych lokatorów w okolicy w miejsce terenów zielonych gdzie mógł iść na spacer.Padło pytanie: TO KIEDY MAMY JUŻ UMIERAĆ? Starszy Pan dostał gromkie brawa za odwagę i precyzyjne ujęcie sedna sprawy. KAŻDY ZROZUMIAŁ!


Pewna młoda Pani zapytała jak to się ma, takie lekceważenie potrzeb mieszkańców do ustawowej funkcji dbania o wygodę mieszkańców przez ZARZĄD MIASTA. Kogo pytało MIASTO czy chcemy ciasnoty i syfu jak w Śródmieściu, likwidacji taniego bazaru jako miejsca zakupów i utrzymania dla wielu z nas?

MIASTO ustami projektanta odpowiedziało, że nie jest zainteresowane wygodami mieszkańców i w domyśle FANABERIAMI mieszkańców. Liczy się tylko ekonomia.

Naszych mieszkańców było 5 osób(ponoć-ale ja widziałem 3) - w tym ŻADNEGO! użytkownika parkingu ani garażu - chyba że się mylę.
Plan Zagospodarowania Przestrzennego funduje nam olbrzymie zmiany. Rozpoczęcie zmian będzie zależne od sytuacji finansowej na rynku.Nasza Pani Prezydent Hanna GW przy skromnym budżecie miasta sprzeda tereny pewnie chętnie i szybko.
Na ulicy Drawskiej przy Szczęśliwicach sprzedano Koreańczykom teren gdzie już stoi kompleks mieszkalny i nowi mieszkańcy mogą starym podać rękę przez okno(prawie).

O przyszłości mieszkańców OCHOTY chcą decydować ludzie pochodzący z bardzo daleka i zamieszkujący zdecydowanie gdzie indziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz